ŁAWANGARDA meble outdoorowe- wspólna przestrzeń, która zachwyca

Meble miejskie to nie tylko miejsca przeznaczone do odpoczynku. To również element  małej architektury. Przestrzeń dzięki nim zyskuje na funkcjonalności. Ławki, śmietniki, stojaki rowerowe, oświetlenie, fotele w przestrzeni miejskiej są użyteczne, lecz my chcemy iść o krok dalej, pragniemy żeby dodatkowo były piękne i zaskakujące.

Meble outdoorowe to elementy dla każdego mieszkańca i turysty. Małego i dużego. Czym chcielibyśmy takie miejsca wyróżnić? Kolorem, nietypowym designem, dodatkową funkcją. Ławangarda, czyli nasze meble outdoorowe, spełniają wszystkie wymagania i o jedno więcej.

Oto nasze sposoby i wizje do naszych stacji relaksu.

Design

Wiemy, że masowe produkty są tańsze w wykonaniu. Wiele rzeczy już powstało i wiele rzeczy widzieliśmy. Teraz jest czas na jakość, wyjątkowość i dobry design, na przedmioty projektowane we współpracy z artystami. Ławka z elementami bioróżnorodności i funkcją bookcrossingu, stojak na rower niczym słonecznik, żyrandol w parku jakby przeniesiony z salonu, zadaszenia w formie liści – takie rzeczy zaskakują i zachęcają użytkowników do korzystania z nich, do spędzania czasu na powietrzu. Wierzymy, że dobrze zaprojektowane przedmioty należą się każdemu.

Awangarda

Ławangarda ma zachwycać. Ma być częścią zachwytu miejskiego. Jest zaprojektowana dla tych, którzy kochają niebanalne przedmioty, szukają dopaminowego zaskoczenia w przestrzeni publicznej, którzy uwielbiają design i niestandard. Dla ludzi, którzy kochają miejskość. Dla mnie i dla Ciebie. Dla miast i regionów, hoteli, biurowców, restauracji, stacji paliw, obiektów publicznych, marek szukających wyróżnienia.

Dla odważnych, który nie chcą nudy. Szukają niezwykłości w spędzaniu czasu i w otaczającym nas świecie.

Bezpieczeństwo

Meble miejskie przeznaczone są dla każdego, nie zależnie od wieku. Tutaj dzieci powinny rozładować swoją energię, rodzice odpocząć, kiedy ich pociechy się bawią, a studentka będzie mogła napić się kawy między zajęciami lub przeczytać książkę. Ze względu na różnorodność grup użytkowników, strefy Ławangardy są bezpieczne i dostosowane dla każdego użytkownika

Funkcjonalność

Nasze meble outdoorowe mimo, że wyglądają niczym ze snu Claude Moneta, muszą spełniać swoje zastosowanie perfekcyjnie. Tutaj liczy się profesjonalne wykonanie i najlepszego rodzaju materiały.  Meble mają dodatkowe funkcje, bo sam możesz nacisnąć guziczek  i  włączyć  śpiew ptaków, zmienić barwę światła. Możesz rownież skorzystać z bookcrossingu, cieszyć się roślinnością. Różne strefy mają różne funkcje, bo czasem potrzebujemy kawę na ławę, a niekiedy ławę na kawę. Nieraz fotel do poczytania, a kiedy indziej hamak do bujania w obłokach.

Ławangarda jest dla nas czymś więcej niż meblami outdoorowymi. Dla nas to miejsca wypoczynku i zabawy dla Ciebie, Twojej rodziny, dla Twoich przyjaciół.

My, twórcy Ławangardy, dostarczamy  niezwykłość.
Do zobaczenia w Twoim mieście:)

Pylon to coś więcej niż graniastosłup

Moda i trendy panują w każdej dziedzinie naszego życia od lifestyle, przez design wyposażenia wnętrz, okulary, telefony, architekturę, po samochody, krawaty i kwiaty.

Identyfikacja wizualna również poddaje się trendom, szczególnie w czasach VUCA.

Jak poznać modne obrandowanie?

Przede wszystkim współgra z otoczeniem i architekturą, nie jest elementem skopiowanym z band booka, ale harmonizuje z krajobrazem, w którym się znajduje.

Spośród wszystkich form oznakowania zewnętrznego firm, najbliższe są nam pylony. I ze względu na ich nieograniczoną i plastyczną formę i nasze dotychczasowe doświadczenie.

Po 30 latach w branży wiemy już o nich całkiem sporo. Czym możemy się z Wami podzielić?

  1. Pylon to wolnostojąca konstrukcja reklamowa zwykle o bryle graniastosłupa eksponująca logo lub będąca drogowskazem typu directory sign.
  2. Pylon często nazywany jest również totemem lub witaczem. Klienci i firmy wymiennie stosują te trzy nazwy, choć można zaobserwować pewne trendy. Korporacje często używają nazwy „witacz” dla określenia wysokiego słupa reklamowego charakterystycznego dla stacji paliw i restauracji drive thru przy autostradach. Samorządowcy, z kolei, witaczem nazywają wolnostojącą konstrukcję zlokalizowaną na rogatkach miasta eksponującą herb i powitanie.
  3. O jakości pylonu świadczy estetyka jego wykończenia i podświetlenia.
  4. Dobór kolorystyki jest tak ważny, jak jego forma czy bryła. Z nieodpowiednią kolorystyką pylon może być całkowicie niezauważalny. Odradzamy wykorzystanie koloru RAL 9007. Dlaczego? Przeczytaj tutaj.
  5. Aktualne możliwości technologiczne pozwalają osiągnąć niemal dowolny wygląd i teksturę. Nie ograniczaj się! Wykorzystuj Corten, szło, drewno, ażury. Wyróżnij się, jednocześnie dopasuj się do otoczenia. Współtwórz tylko piękne krajobrazy korporacyjne.
  6. Lubisz proste formy? Świetnie! Less is more. Minimalizm jest ponadczasowy. Ale wtedy liczy się każdy szczegół, wyjątkowa estetyka wykończenia, detale, niesztampowe podświetlenie, smaczki konstrukcyjne lub designerskie.
  7. Jeśli chcesz czegoś więcej? Świetnie! Less is bore. W takim przypadku zaproponujemy nietypowe rozwiązania. Ażury w części elementu, horyzontalna forma, bryła zamknięta w literze, dodatkowe elementy wyposażenia jak zegar, moduł określający jakość powietrza, zliczający klientów, pylon zintegrowany z roślinnością, forma industrialno-loftowa – zainspirowaliśmy?
  8. A gdyby zupełnie zrezygnować z klasycznej formy pylonu i postawić na awangardę? Wolnostojące litery czy logo przed firmą to obecny trend. Mogą być podświetlane cyfrowymi diodsmi RGB, by wyrażać dowolne emocje, nastrój i wpasowywać się w klimat i bieżące wydarzenia, jak na przykład święta i jubileusze.

Te kilka punktów to tylko zarys, ułamek naszej wiedzy o pylonach. Jesteśmy specjalistami w ich produkcji i chętnie doradzamy naszym klientom, czy opowiadamy o ich detalach i możliwych opcjach, na podstawie dotychczasowych realizacji i znajomości rynku.

Pylony nas ciekawią, fascynują i rozwijają jako firmę. Stąd czujemy do nich sentyment i widzimy w nich ogromny potencjał na przyszłość.

 

Zobacz montaż 8 metrowego pylonu dla Max Premium Burgers w Gdańsku.

 

Kompleksowość Graffico

Od projektu po montaż.

Z pomocą naszych fachowców na każdym etapie otrzymasz wsparcie, doradztwo – autorskie pomysły na rozwiązanie problematycznych kwestii.

Sami projektujemy w oparciu o najnowsze trendy branżowe. Charakteryzuje nas wysoka wrażliwość estetyczna, a ponad 30-letnie doświadczenie
w reklamie pozwala nam szerzej i przyszłościowo spojrzeć na cały temat.

Projekty oraz wizualizacje przygotowuje nasz dział graficzny, który na podstawie oczekiwań klienta omówionych wcześniej z handlowcem, rysuje produkty i proponuje designerskie rozwiązania. Wizualizacje są zawsze wykonywane na podstawie zdjęcia z miejsca realizacji, co umożliwia precyzyjniejsze zobrazowanie efektu finalnego.

Przygotowane projekty rozrysowują nasi konstruktorzy, którzy dbają, by wizję, pomysł i polot urzeczywistnić. Rysunki techniczne ubierają w ramy designu, twórczą estetykę i wyobraźnię działu graficznego. Technicy skrupulatnie wyliczają, mierzą każdy detal, tak by tworzył spójną, bezpieczną, funkcjonalną i solidną całość. Konsultacje na tym etapie pomiędzy działami: technicznymi, graficznymi i produkcyjnymi sprawiają, że produkt jest szczególnie dopracowany.

Akceptacja klienta projektów przygotowanych przez dział graficzny uwalnia je do produkcji, gdzie w parku maszyn pod okiem fachowców: spawaczy, frezarkowych, giętarkowych i brygadzistów pomysł staje się rzeczywistością.

Nasze hale produkcyjne mieszczą m.in.: termoformierkę, walcarkę, prasy krawędziowe CNC, gilotynę, sytrograf, ploter frezujący, trzy szlifiernie, dwie spawalnie, ślusarnie, trzy magazyny, dział montażu białego i montażu elektryki, ciemnię, ploter drukujący, suwnicę, Letter Bender, laminator, wiertarkę stołową, piłę taśmową, ukośnicę do aluminium.

Zespół produkcyjny to nasi doświadczeni fachowcy wieloletnie związani z firmą, reklamą i branżą. Oni zdecydowanie mają „fach w rękach”!

Zakończony proces produkcji rozpoczyna kolejny kluczowy etap – montaż.

To zdecydowanie kropka nad i. To niemalże zwieńczenie wszystkich prac i etapów: produkcyjnych, technicznych, plastycznych, konstruktorskich, logistycznych. Ale montaż to również i strategiczny oraz kulminacyjny moment całego procesu obsługi klienta. Nawet jeśli do tej pory wszystko przebiegało bezproblemowo, to montaż może zaważyć nad całym efektem końcowym. To także ciężka i niestety często niewdzięczna praca montażystów, którzy niezależnie od pogody montują kilkudziesięciu tonowe konstrukcje na kilkunastu lub więcej metrach wysokości. Montażyści to pracownicy fizyczni, ale przede wszystkim wykwalifikowani specjaliści z wieloletnim doświadczeniem i umiejętnościami z różnych dziedzin w tym: budowlanej, inżynierskiej i konstruktorskiej. To na ich barkach ciąży odpowiedzialność za powodzenie całego projektu.

W Graffico zajmujemy się również transportem wyprodukowanych przez nas elementów i produktów. Dysponujemy flotą transportową i wielozadaniowymi kierowcami. Przewóz 30-metrowej rury? Poradzimy sobie nawet z 40-metrową. Nasze realizacje dotarły w najdalsze zakątki Polski,
a nawet i poza jej granice.

Samodzielnie wykonujemy także audyty i pełną dokumentację techniczną. Obsługując całościowy rebranding, utylizujemy również poprzednie konstrukcje i reklamy.

Zajmujemy się też prototypowaniem. Opracowujemy koncepcje, bazując na naszym doświadczeniu – od samej wizji po finalny, realny produkt. Wykonujemy także prototypy na zamówienie klientów. Często przed produkcją seryjną produkujemy prototyp, który jest naszym punktem odniesienia i na jego podstawie możemy ulepszać i doskonalić całą serię.

Prototypy często przed rozpoczęciem całościowej, seryjnej produkcji pokazuje słabe punkty i niedociągnięcia, które dzięki przeprowadzeniu próby możemy skutecznie i szybko wyeliminować. To także świetne wyjście, by klient mógł bliżej poznać dany produkt, który do tej pory widział tylko na wizualizacjach i rysunkach technicznych. W końcu każdy z nas woli zbadać i ocenić dany produkt w rzeczywistości niż tylko przez ekran.

Otrzymasz też od nas wsparcie sprzedażowe. Naszym klientom zawsze proponujemy autorskie, dodatkowe rozwiązania mogące zapewnić przewagę konkurencyjną. Nie zrywamy kontaktu z klientem po wystawieniu faktury. Wręcz odwrotnie, to dla nas przypieczętowanie relacji i dłuższej współpracy opartej na wymianie wiedzy, potrzeb i obserwacji.

W Graffico świadczymy usługi kompleksowo. Dosłownie. Przyjmując zlecenie, można polegać na nas w kwestii designu, technologii, montażu, funkcjonalności, trwałości i skuteczności.

Wiemy, ile stresu wiąże się z podobnymi inwestycjami, ile wątpliwości, pytań, niepewności ciągnie za sobą takie przedsięwzięcie. Nasza 30-letnia obecność na rynku pozwoliła nam zebrać doświadczenie, które umożliwia nam jego bezproblemową realizację, kompetencje gwarantujące sukces
oraz znajomość i obeznanie, które pozwala nam się poruszać w dziedzinie reklamy swobodnie i pewnie.

Wiemy również, jak ważne jest móc polegać na kimś i powierzyć w jego dłonie powodzenie realizacji. Każdy z nas chce się otaczać i współpracować
z kompetentnymi fachowcami, będącymi specjalistami w danej branży. Dlatego bazując na naszej wiedzy, umiejętnościach zespołu i parku maszyn jesteśmy w stanie wykonać dla Ciebie od zera dowolną reklamę, inwestycję kompleksowo, skutecznie i profesjonalnie.

Kto sprzedaje w Graffico?

Często mówi się, że każdy sprzedaje w firmie niezależnie od stanowiska. Sami powtarzamy to w Graffico.

Nie ma tu lepszych i najlepszych. Wszyscy jesteśmy częścią procesu sprzedażowego. Wystarczy, że jedna osoba niewystarczająco się zaangażuje, by finalnie klient był niezadowolony.

100 osób to siła zależności.

Zobacz kto być może sprzedał Ci usługę:

  • Jarek – analizował, nadzorował
  • Ola – pomagła kreatywnie
  • Arek – nadzorował proces produkcyjny
  • Krewetka – spawał konstrukcję
  • Michał – nadzorował biały montaż
  • Wiesia – zrobiła Ci pyszną kawę
  • Magda – zadbała o rozliczenia
  • Dawid – zamontował
  • Karol – przygotował rysunki techniczne
  • Piotr – wykonał kalkulację
  • Paweł – wszystko skoordynował
  • Sandra i Piotr – zadbali o zaopatrzenie
  • Ula – wykonała projekt i wizualizację
  • Krzysztof – zadbał o obróbkę ślusarską
  • Suseł – wykonał biały montaż
  • Marcin – przygotował detale na prasie krawędziowej
  • Kacper – przygotował detale na frezarkach
  • Graba – koordynował dział obróbki ślusarskiej
  • Bartek – audytował miejsce montażu
  • Ania – zajęła się elektryką
  • Zibi – przetransportował elementy
  • Dawid – wydrukował
  • Agnieszka – przygotowała ofertę

 

To tylko 1/5 zespołu. Czasem nawet 100 osób uczestniczy w Twoim zleceniu. Oni wszyscy pracują na tę przysłowiową kropkę nad „i”, dobro, wynik i satysfakcję firmy oraz zadowolenie klienta.

Nikt nie może zagwizdać symfonii. Aby to zagrać, potrzeba całej orkiestry.

 

Graffico na targach Stacja Paliw 2022

Jesteśmy świeżo po trzydniowych targach Stacja Paliw 2022.

Po długiej przerwie ogromną przyjemnością było dla nas powrócić do świata offline, do spotkań biznesowych w 4 oczy i bycia wśród ludzi.

Nie ukrywamy, że tęskniliśmy za bliskim kontaktem, w końcu w Graffico bardzo cenimy sobie relacje i bezpośredni kontakt z klientami, partnerami i kontrahentami. Wierzymy w kontakt i podejście human to human, który nie ukrywajmy jest najsilniejszy w rzeczywistości, nie online. Przeniesienie biznesu do internetu zabrał nam tą radość z osobistych spotkań, ochłodziło nieco relacje, każdy z nas się odrobinę wycofał, oddalił. Calle online to nie to samo co uściśnięcie ręki. Tym bardziej byliśmy ogromnie podekscytowani, że po kilku latach wróciliśmy do biznesowych konferencji i to w roli wystawcy. A ta rola była dla nas i sporą nowością i sporym wyzwaniem.

Od razu wiedzieliśmy, że nie chcemy standardowego stanowiska. Że chcemy nieszablonowego, zaskakującego i nieoczywistego spotu, który przyciągnie wzrok i klientów. Miał ciekawić i intrygować. Co więcej, przede wszystkim zależało nam na umocnieniu naszego wizerunku jako producenta reklam, specjalisty brandingu i rebrandingu stacji paliw.

Podeszliśmy do tematu odważnie i abstrakcyjnie. Z nutą niepewności i mocno podekscytowani pojechaliśmy do Warszawy, gdzie przez trzy dni wystawialiśmy się ze swoim autorskim i niecodziennym stanowiskiem.

Na miejscu postawiliśmy telebim z naszymi filmami z realizacji i …. żyrafę. Tak, zabraliśmy ze sobą naszą żyrafę z chmurą i ze skrzydłami, wiedząc, że będzie ona doskonałym punktem zaczepnym. Zgodnie z naszymi przypuszczeniami stała się hitem całych targów.

Dlaczego żyrafa?

Bo przeszliśmy niedawno reloging. Nowe logo wyraża zdecydowanie bardziej do nas pasuje, a przedstawia uskrzydloną żyrafę. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.

Reakcje odwiedzających przerosły nasze oczekiwania, pozytywne komentarze i słowa uznania dodały nam skrzydeł na cały następny rok i jeszcze dłużej!

 

Ogromnie miło było nam się spotkać z naszymi klientami, przyjaciółmi i partnerami.

Ogromnie miło było nam też poznać tak wiele nowych i uśmiechniętych osób, spotkać znajome firmy i móc swobodnie porozmawiać stricte biznesowo oraz mniej oficjalnie.

Wierzymy, że te targi zaowocują nowymi współpracami i realizacjami. Pokładamy naprawdę spore nadzieje, ale sądząc po atmosferze rozmów i ich efektach – już nie możemy doczekać się nadchodzących zleceń i prac.

Jak byśmy podsumowali wyjazd? Niesamowita atmosfera, same konkrety i wiele obiecujących rozmów.

 

To były niezwykle udane targi, na których naprawdę wiele się działo. Wiemy, że to dopiero początek naszych przyszłych wyjazdów i konferencji. Teraz to dopiero będzie się działo! Obiecujemy!

 

Czy było po drodze kilka problemów? Owszem! Czy wyszło wszystko na 100%? Nie. Ale czy żałujemy? Ani trochę. Co więcej, pewnie za drugim wszystko zrobilibyśmy dokładnie tak samo.

 

Dziękujemy za liczne odwiedziny naszego stanowiska, zdjęcia, miłe słowa i zachwyty, ale przede wszystkim za rozmowy, te oficjalne i nieoficjalne.

Było nam bardzo miło się z Państwem zobaczyć i chwilę porozmawiać.

Cieszymy się, że mogliśmy się spotkać w tak miłych i niezobowiązujących okolicznościach.

Mamy nadzieję, że niedługo znowu będziemy mieli przyjemność zamienić kilka, a najlepiej i więcej zdań.

Cały zespół otrzymał sporą dawkę energii, którą teraz zamierzamy przekuć w aktywne działania.

Jeszcze wyżej i jeszcze dalej!

 

 

 

Potrzeba zmiany – nowe logo Graffico

 

Od jakiegoś czasu coś nas uwierało, nie pasowało.
Po 30 latach przyszedł czas na odświeżenie. Na nowy etap i nową identyfikację wizualną. Na nowe logo.
Chociaż sentyment i nostalgia ogromna, to czujemy, że w obecnym logo już się nie mieścimy. Nie oddaje już w pełni naszej wizji, misji i tego kim i czym się czujemy. Przestało do nas pasować.

 

Sięgamy wyżej i dalej.

 


Nieśmiertelny pomarańcz z nami jednak zostaje. Bo nadal jesteśmy kolorowi i nadal kreatywni, choć mocno osadzeni w produkcji i stali,
w wielkogabarytowych arcydziełach.

Potrzebowaliśmy wyróżnika, coś, co nie tylko kolorem będzie nas wyróżniać, coś, co będzie odzwierciedlało naszą chęć sięgania gwiazd, co w pewien sposób zobrazuje nasze reklamy do nieba. Potrzebowaliśmy COŚ, co pokaże, jak wysoko sięgamy i jak wysoko sięgać będziemy.

 

 

Nowe logo Graffico

 

Padło na żyrafę. Właściwie nie padło. Od zawsze czuliśmy, że jest nam bliska. Że pasuje do nas. Do Graffico.

Żyrafa to dla nas uosobienie wysokiej świadomości, intuicji i percepcji. Jest czujna i przygotowana. W dodatku odrobinę majestatyczna, no i oczywiście wysoka. A my wysokość bardzo lubimy.

Nie jest to jednak zwykła żyrafa. Bo i my nie jesteśmy zwyczajni.

Nasza żyrafa ma skrzydła.

To dla nas silny i ważny element. Bo nie dość, że sama żyrafa sięga wysoko i głowę ma (lub może mieć, jeśli tylko chce) w chmurach, to dzięki swoim skrzydłom łamie konwenanse, wszelkie bariery i ograniczenia. Może być tam, gdzie chce. Może być wysoko, wyżej niż inne standardowe i rzeczywiste żyrafy.

Skrzydła potęgują ważne dla nas motywy: kreatywność, swobodę i wolność, ogromne możliwości i oryginalność dosłownie nie z tego świata.

Skrzydła to wiedza, wyobraźnia, zapał i ambicja. Z tymi atrybutami wejdziemy w nowy rozdział Graffico z nowym logo.

Skrzydła to też symbolika przekraczania tego, co ludzkie, tego, co standardowe i oczywiste.
A to dokładnie to, co chcemy, by logo Graffico ze sobą niosło.

Symbolika żyrafy ze skrzydłami idealnie odzwierciedla nasze plany na przyszłość.
A są WIELKIE i sięgają WYSOKO.

Montaż TZMO

Czystojak – zawsze tam, gdzie jest potrzebny!

Zastanawialiście się kiedyś jak nasze Czystojaki sprawdzają się w ekstremalnych i ciężkich warunkach?

My się nie zastanawiamy! My to przetestowaliśmy.

Skazaliśmy Czystojaka na ciężką pracę w kopalni!

Nasz doradca klienta – Anna Marjan wykorzystała potencjał swoich kontaktów na portalu LinkedIn i tak nawiązała relację z Danutą Rajczakowską – Panią dyrektor handlową w kopalni SKSM Sobótka.

Zaczęło się od wiadomości, później telefonów i po tygodniu cała nasza ekipa kreatywno – produkcyjna pojechała na Śląsk nagrywać spot reklamowy, w którym Czystojak miał grać pierwszoplanową rolę! I to nie byle jaką, bo podczas ciężkiej pracy w kopalni – czyli warunkach dla samych twardzieli.

Na miejscu spotkaliśmy Panią Danutę z Panią Kamilą Rojewską – Panią inspektor ds. BHP i grupę utalentowanych mężczyzn, z zawodu górników, a jak się później okazało z miłości aktorów!

W rolę dziecięcą wcieliła się córka Pani Danuty, która skradła nasze serce. I mamy nadzieję, że skradnie i Wasze po obejrzeniu tego filmu.

Bezpieczeństwo w górnictwie ma wielką wagę, my odkryliśmy, że ma też wiele twarzy. I czasem przybiera on formę dezynfekcji.

Stąd nasz Czystojak – jest zawsze gotowy i zawsze przygotowany!

Dziękujemy Pani Danucie za udostępnienie przepięknego i żywego planu filmowego na Kopalni Sobótka oraz zaangażowanie pracowników. Życzymy sobie spotykać tylko tak otwartych, energetycznych i serdecznych ludzi na naszej drodze.

Ta współpraca to była czysta przyjemność i profesjonalność.

Jesteśmy dumni, że udało nam się zrealizować taki wspaniały projekt z tak fantastycznymi ludźmi!

I przede wszystkim jesteśmy też dumni z Czystojaka, to był jego pierwszy prawdziwy debiut filmowy w przemysłowych warunkach!

A jak Wam się podoba rola Czystojaka?

 

Robimy rzeczy piękne i niezwykłe

Robimy rzeczy piękne i niezwykłe.

Z tych niezwykłych stworzyliśmy już:

Whiskomat Glass Vegas, bezdotykowy Czystojak, słoń obrotowy, słup citylight na pilota, ekstrawagancki car port, 60-metrowy witacz, litery instagramowe, strefy relaksu Ławangarda, głosowy POS.

Każdy z tych produktów rozpoczął się od pomysłu. Pomysłu opartego na potrzebach rynkowych, konkretnego klienta, a niekiedy i na potrzebie zaspokojenia naszej ambicji.

Każdy z tych produktów to oddzielny projekt, nad którym pracował cały zespół najpierw precyzując potrzeby i wizję, później nadając formę i design, a na koniec funkcjonalność i intuicyjną obsługę.

Każdy z projektów angażował kolejno grafików, techników, produkcję, serwis, marketing…

I każdemu zależało na tym by, były to produkty niezwykłe. By zachwycały designem i zaskakiwały funkcjonalnością.

 

Czystojak, Whiskomat, czy Ławangarda z założenia miały być przemyślane, użyteczne, nowatorskie i po prostu estetyczne. Przed opuszczeniem murów Graffico projekt przede wszystkim spełniać nasze wysokie oczekiwania. Chcemy czuć satysfakcję po zakończonej produkcji. Chcemy być dumni z każdego produktu, w końcu podpisujemy się pod nim swoją firmą.

Podczas realizacji procesu produkcyjnego nie chcemy być tylko odpowiedzią na potrzeby rynkowe. Chcemy robić rzeczy wyjątkowe, wyróżniać się. Nie myślimy już o konkurencji. Sami potrafi sobie wyznaczać najdalsze cele i podnosić poprzeczkę.

A czego potrzebuje Twoja marka, firma, organizacja dealerska, sieć handlowa?

Tworzymy brandy od projektu plastycznego, technologii, przez wykonanie prototypów, realizację audytu, uzyskanie ewentualnego pozwolenia budowlanego, próbę balonową, skończywszy na produkcji i montażu.

 

Jaki niezwykły produkt możemy stworzyć specjalnie dla Ciebie?

My szukamy wrażeń.

Jesteśmy otarci na nowe tematy.

Ławangarda

Nasza nowa marka – Ławangarda!

Chcemy serdecznie przedstawić Wam naszą nową markę – Ławangardę!
W prawdzie marka nowa, jednak zamysł, jaki towarzyszył nam przy jej powstawaniu, nie ulega zmianie – design, funkcjonalność i trwałość przede wszystkim.

DLACZEGO ŁAWANGARDA?

Przede wszystkim dlatego, że z miastami i rejonami współpracujemy od zawsze i jesteśmy otwarci na ich potrzeby. Ale też dlatego, że każdy odczuwa sympatię do miejsc odpowiednio przystosowanych, a ich jest coraz mniej. Jesteśmy wrażliwi na estetykę, lubimy zieleń. Nie lubimy natomiast wszechobecnej betonozy, która opanowuje miasta.

Ławangarda również dlatego, bo jesteśmy gotowi zmieniać krajobraz, chcemy dać miastu i jego mieszkańcom odrobinę oddechu, trochę cienia i kilka pięknych ławek. Chcemy, by miasto było dla mieszkańców, a nie mieszkańcy dla miasta.

Ławangarda dlatego, że mocno wierzymy w moc ławek! Każdy z nas lubi przysiąść na ławce – z książką, z koleżanką, z własnymi myślami. Chcemy, aby mieszkańcy siedzieli na niej tak długo, jak tylko chcą i to z ogromną przyjemnością!

Kliknij i sprawdź co #siedzieje u nas na stronie Ławangardy!

TO NIE REWOLUCJA…

To ewolucja! Nasza firma od zawsze tworzyła różne instalacje dla miast i rejonów, dlatego nasze doświadczenia były bogate i coraz silniejsze. One ewaluowały, tak samo, jak nasze produkty. I tak ewolucyjnie narodziła się, nie tylko nowa usługa, ale również marka.

Wspólnymi siłami, potencjałem technicznym i kreatywnym, połączeni wspólną wizją przyjaznej i pięknej przestrzeni miejskiej, nasza firma stworzyła coś dla Was, coś, co zwykło się nazywać miejskim „chillem”.

TO JAK? WIDZIMY SIĘ W WASZYM MIEŚCIE?

MACIE OCHOTĘ POCZUĆ EFEKT ŁAW LUB WYJŚĆ POZA RAMY PRZESTRZENI?

Nowa kampania Czystojaka – Bezpieczeństwo ma wiele twarzy

Czystojak – zawsze tam, gdzie jest potrzebny!

Zastanawialiście się kiedyś jak nasze Czystojaki sprawdzają się w ekstremalnych i ciężkich warunkach?

My się nie zastanawiamy! My to przetestowaliśmy.

Skazaliśmy Czystojaka na ciężką pracę w kopalni!

Nasz doradca klienta – Anna Marjan wykorzystała potencjał swoich kontaktów na portalu LinkedIn i tak nawiązała relację z Danutą Rajczakowską – Panią dyrektor handlową w kopalni SKSM Sobótka.

Zaczęło się od wiadomości, później telefonów i po tygodniu cała nasza ekipa kreatywno – produkcyjna pojechała na Śląsk nagrywać spot reklamowy, w którym Czystojak miał grać pierwszoplanową rolę! I to nie byle jaką, bo podczas ciężkiej pracy w kopalni – czyli warunkach dla samych twardzieli.

Na miejscu spotkaliśmy Panią Danutę z Panią Kamilą Rojewską – Panią inspektor ds. BHP i grupę utalentowanych mężczyzn, z zawodu górników, a jak się później okazało z miłości aktorów!

W rolę dziecięcą wcieliła się córka Pani Danuty, która skradła nasze serce. I mamy nadzieję, że skradnie i Wasze po obejrzeniu tego filmu.

Bezpieczeństwo w górnictwie ma wielką wagę, my odkryliśmy, że ma też wiele twarzy. I czasem przybiera on formę dezynfekcji.

Stąd nasz Czystojak – jest zawsze gotowy i zawsze przygotowany!

Dziękujemy Pani Danucie za udostępnienie przepięknego i żywego planu filmowego na Kopalni Sobótka oraz zaangażowanie pracowników. Życzymy sobie spotykać tylko tak otwartych, energetycznych i serdecznych ludzi na naszej drodze.

Ta współpraca to była czysta przyjemność i profesjonalność.

Jesteśmy dumni, że udało nam się zrealizować taki wspaniały projekt z tak fantastycznymi ludźmi!

I przede wszystkim jesteśmy też dumni z Czystojaka, to był jego pierwszy prawdziwy debiut filmowy w przemysłowych warunkach!

A jak Wam się podoba rola Czystojaka?