Jak wygrać z betonem w miastach?
Zielone oazy, ławki i strefy outdoorowego relaksu
Miasta na całym świecie zmieniają się. Betonowe dżungle ustępują miejsca oazom zieleni i przestrzeniom, w których mieszkańcy mogą się zrelaksować na świeżym powietrzu. Beton, stal i szkło to oczywiście znaki rozpoznawcze miast, ale nie można zaniedbywać potrzeby otaczającej przyrody i ludzkiego kontaktu z nią. Oto, dlaczego zieleń, miododajne łąki, ławki i strefy outdoorowego relaksu stają się coraz ważniejsze w miastach i dlaczego to jest remedium na wszechobecny beton.
- Lepsze życie mieszkańców
Zieleń w mieście ma niezaprzeczalne korzyści dla zdrowia i samopoczucia mieszkańców. To również redukcja temperatur w okresie letnim. Spacer w parku lub chwila spędzona na ławce w otoczeniu zieleni może znacząco wpłynąć na redukcję stresu, obniżenie poziomu kortyzolu i poprawę ogólnego samopoczucia. Dla mieszkańców miast, zielone oazy wypełnione ławkami, wygodnymi siedziskami, hamakami, miejscami piknikowymi, pergolami i altanami stają się doskonałym sposobem na ucieczkę od zgiełku miejskiego życia. - Wytchnienie
Zieleń i przestrzenie outdoorowe nie tylko pomagają w odpoczynku, ale również mogą pomóc w rozwoju kreatywności i koncentracji. Dla wielu osób możliwość pracy na zewnątrz lub po prostu relaks w otoczeniu przyrody staje się inspiracją do bardziej efektywnej pracy, twórczych pomysłów i uspokojenia zmysłów. Tu świetnie sprawdzają się modułowe i kreatywne parklety oraz tematyczne strefy mebli miejskich, które zachęcają do pracy na wewnątrz, budowaniu relacji sąsiedzkich, spotkań towarzyskich.
- Tylko ławka vs aż ławka
Zwykła ławka jest obecnie wykorzystywana głownie jako miejsce krótkotrwałego pobytu, w formie przerwy w wykonywaniu innych czynności (wyprowadzanie psa, czekanie na autobus). Ławka XXI wieku powinna stać się miejscem spotkań, posiłków czy nawet pracy. W ślad za tym zauważalna stacje się konieczność stworzenia małej architektury miejskiej, która oprócz podstawowej funkcji, jest bardziej rozbudowanym konceptem. Wybitny urbanista Jan Gehl powiedział „Jeśli chcesz w prosty sposób poprawić jakość danej przestrzeni, zaaranżuj więcej miejsc do siedzenia”. To zdanie jest kluczowe w rozwoju przyjaznych przestrzeni miejskich zgodnych z pojęciem „hygge”. - Dopamina miejskaKreatywne parklety, nietypowe siedziska, miejskie altany i pergole, unikatowe fotele i oryginalne strefy relaksu mają nam dać więcej miejsc do wytchnienia. Dodatkową funkcją małej architektury miejskiej jest forma i design, które muszą zaskakiwać zarówno mieszkańców jak i turystów. Przecież wszyscy kochamy dopaminowe przestrzenie.
5. Budowanie społeczności
Zieleń, parklety w centrach miast i strefy outdoorowego relaksu zachęcają mieszkańców do wspólnego spędzania czasu na świeżym powietrzu. Parki, place i ogrody stają się naturalnymi punktami spotkań dla ludzi, co sprzyja budowaniu więzi społecznościowych. To miejsca, gdzie można organizować małe i większe spotkania, łapać oddech w czasie przerwy w pracy czy na uczelni. To też miejsca na pikniki, które integrują mieszkańców miasta.
6. Atrakcyjność miasta dla turystów
Miasta z dostępem do zieleni i outdoorowych przestrzeni relaksu stają się atrakcyjniejsze dla turystów i dla mieszkańców. Dla wielu podróżujących możliwość odwiedzenia parków i ogrodów miejskich jest równie ważna, co zwiedzanie zabytków i muzeów. Jako turyści i mieszkańcy uwielbiamy parki kieszonkowe w dużych miastach, które dają nam wytchnienie i zaskakują różnorodnością aranżacji zieleni i małej architektury. Kochamy również parklety w centrach miast czy ławki z biblioteczkami do bookcrossingu.
Wnioski są jasne: zieleń, ławki i strefy outdoorowego relaksu są kluczowe dla zdrowia i jakości życia mieszkańców, ochrony środowiska naturalnego oraz atrakcyjności miast. Dlatego też wiele miast na całym świecie inwestuje w rozwijanie przestrzeni zielonych, aby stawić czoła wszechobecnej betonozie i stworzyć miejsca, które naprawdę służą ludziom. Warto wspierać te inicjatywy i korzystać z tych naturalnych oaz w miejskim labiryncie.
Zobacz koncept marki Ławangarda
Zobacz “WIZUALNA MOC: JAK ESTETYKA I JAKOŚĆ REKLAM ZEWNĘTRZNYCH KSZTAŁTUJĄ POSTRZEGANIE MARKI“